Radzyń Podlaski: Gabinet terapeutyczny Sensorek pod lupą prokuratury

Ile pracowała tam ta logopeda? 

Ile to można się dowiedzieć z komentarzy..... Od partnerstwa do nie lubianej pani Kasi do uwielbianej pani Joli. A może dobrze że to wszystko wyszło żaden gabinet już więcej tak nie będzie robił, kombinował i naciągał innych na pieniądze. Pani Jola jak dbała o swoich podopiecznych i były skargi na logopedke to powinna ja zwolnić od razu. Skoro ta pracowała to znaczy że nic złego się w gabinecie nie działo. Czasem nie zawsze wiemy co gdzie się dzieje naprawdę a mamy dużo do powiedzenia i po co???

Słyszałam że psycholog też zwolniła, też jej dzieci nie lubiły??? 

Bardzo mądry komentarz. Rodzicu nie bądź naiwny. Wybieraj mądrze. A może pani Jola umozyla komuś jakąś platnosc? Sprawdźcie czy będzie też taka miła jak jej nie zapłacicie. 

Mam takie wrażenie że te komentarze negatywne na temat Pani Joli pisze sama sprawczyni całego tego bałaganu.

Do czytelniczki. Nieprawidłowości przeszkadzały nie tylko pani Kasi. Było tam mnóstwo innych specjalistów którzy odeszli bo nie chcieli brać w tym udziału. Ci co prowadzali dzieci do sensorka od początku to powinni ich znać. Przestańcie mydlić ludziom oczy!!! Dobrze że znalazł się ktoś taki jak pani Kasia. Brawo za odwagę!!!

Rodzice a może zamiast głupio i naiwnie wierzyć Pani Joli i w jej tlumaczenie,TO WARTO POCZEKAĆ DO SPRAWY W SĄDZIE?Przecież to nie my jesteśmy o osądzania. Pani Jola próbuje się bronić jak tylko może.. Chyba każdy z nas robiłby to samo

[quote]Ja odnosze takie samo wrazenie ze pani Kasia je pisze.

Sporo tłum tu widzę

Drodzy czytelnicy, drodzy rodzice którzy twierdzicie w swoich komentarzach, że zostałam zwolniona z pracy w gabinecie , otóż najpierw może spytalibyście mnie czy rzeczywiście ktoś mnie zwolnił. A więc wyprowadzam państwa z błędu to ja zrezygnowałam sama z prowadzenia zajęć w gabinecie pani Joli. Dlaczego, jeśli ktoś chce, musi wiedzieć zapraszam do kontaktu. Mój nr telefonu jest ogólnodostępny. Chciałabym również poinformować zainteresowanych że nigdy nikt nie powiedział mi że jest niezadowolony z zajęć. Dlaczego robi to ukrywając się pod psełdonimem, nie wiem. Nie ma to jak z ukrycia szkalować innych, prawda. Zapraszam jednak do osobistej konwersacji wszystkie osoby które mają mi coś do zarzucenia. Postaram się odpowiedzieć na każdy zarzut w stosunku do mojej osoby. Z resztą prowadziłam terapię w gabinecie ponad rok i zawsze odprowadzałam dziecko po skończonej terapii do rodzica by porozmawiać nikt nie informował mnie że jest z mojej pracy nie zadowolony, dlaczego? 

Informuję też wszystkich zainteresowanych że mój komentarz jest tylko jeden. Nie mam powodu by się ukrywać.

Pani psycholog sama odeszła z gabinetu po śmierci męża

Witam wszystkich!Jestem matką dziecka, które uczestniczy w zajęciach w Sensorku. Jestem bardzo zadowolona z terapeutów ( podziwiam spokój i cierpliwość i zaangażowanie) i terapii mojego syna. Widać duże jego i jego kolegów postępy ( bo dzieci z autyzmem zaczynają mówić, a to jest ogromny postęp).Jestem również bardzo zadowolona z opinii jaką otrzymałam- nikt do tej pory nie opisał tak obszernie i szczegółowo mojego dziecka. a mam całą teczkę opinii więc mam porównanie. Dodatkowo dzięki wspaniałej Pani Joli i jej sugestie o dalsze przebadanie dziecka - dowiedziałam się o kolejnych schorzeniach syna potwierdzonych w gabinecie lekarskim. Za co bardzo dziękuję właśnie Pani Joli bo jest osobą o bogatej wiedzy na temat wszystkich zaburzeń dziecięcych. Nic dziwnego , ze posiada taką wiedzę, ponieważ w poczekalni gabinetu na ścianie jest ogromna liczba dokumentacji (dyplomy ,certyfikaty i inne) ,które są do wglądu rodzica. Cieszę się, ze do Was trafiliśmy. Pani Jolu niech się Pani nie poddaje. My rodzice dzieci jesteśmy z Panią. Mam nadzieję, ze ta fałszywa osoba, która tak Panią oczernia poniesie surowe konsekwencje nie tylko prawne ale od Pana Boga.

Tutaj jedna osobaosobą wypowiada się na temat ŚWIETNEJ OPINII..Szkoda,że opinia mojego dziecka była kropka w kropkę przepisana z opinii ,którą dostałem w poradni pedagogicznego-psychologicznej ....

Pani Jolu my rodzice jesteśmy całym sercem z panią bo wiemy że bardzo Pani pomaga naszym dzieciom tyle serca wkłada w terapię naszych dzieci i inni terapeuci również U dzieci widać efekty i postępy.Pani Jolu proszę sie nie poddawać kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada.

Artykuł o czym innym piszę a hejt na jedną osobę się wylewa. Nikt w artykule nie mówi o pani joli jako o złym terapeucie. Dlaczego więc i po co ta dyskusja ta zła ta dobra. 

Dziwne, że Pani Kasia, która rzekomo zwolniła się sama, jest tak zainteresowana tematem, że komentuje go na bieżąco. Skoro jest tak "sprawiedliwa" dlaczego komentuje sprawę, aby się wybielić? Pani Jola tego nie robi :)  Ps. Z tego co mi wiadomo, osoby, które są wykształcone, nie popełniają tak wielu błędów ortograficznych i interpunkcyjnych (a jest ich bardzo wiele w powyższej wypowiedzi). Jak taka osoba miała pracować z osobami np. z dysleksją czy dysortografią? Nic dziwnego zatem, że u mojego syna nie było efektów terapii. 

Ja nie wiem co wy chcecie od Pani Joli. Jest to bardzo dobra osoba mój syn od kilku lat uczęszcza u niej na zajęcia i jest bardzo zadowolony. Po pierwsze zajęcia są prowadzone zgodnie z ilością czasu nie mam żadnego problemu żeby ustalic sobie godziny co są dla mnie wygodne a nawet jak niekiedy nie mogę zawieść dziecka na zajęcia to i tak są przez panią Jole nadrobione.

LUDZIE ZACZNIJCIE CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM, ARTYKUŁ JEST FAŁSZOWANIU DOKUMENTACJI A NIE O PRACY Z DZIEĆMI...

U mnie w dokumentach jest wszystko ok i nie ma żadnych nieprawidłowości.Kazdy rodzić wie co podpisuje co zajęcia.Wiec niewiem po co to całe zamieszanie.Czy z zazdrości czy aby oczernic.